Dziennikarz, przyjaciel czy wróg? Jak uchronić wizerunek oraz dobre imię Twojej marki – część 1

[ 2- 3 min czytania]
Zazwyczaj to Ty, umówmy się, że będę nazywać Cię przedsiębiorcą, zabiegasz o powierzchnię w mediach, czyli mówiąc wprost, o to, by dziennikarz z poczytnej gazety, portalu itp. zechciał napisać co nieco o Twojej działalności.
Wiesz, nawet jeśli nie miałeś okazji sprawdzić tego na własnej skórze, na czym polega siła mediów i jak publikacja w nich, może się przełożyć na rozpoznawalność marki, a docelowo na Twoją sprzedaż.
Dziennikarz, przyjaciel czy wróg? Jak uchronić wizerunek oraz dobre imię Twojej marki – część 1
Pracując nad rozpoznawalnością marki, produkujesz niezliczoną ilość informacji prasowych, które następnie rozsyłasz do redakcji. Wiesz już, jakich błędów nie popełniać. Informacja jest oparta na newsie, jest zwięzła, napisana prostym językiem, wysłana do wyselekcjonowanej bazy dziennikarzy którzy zajmują się daną tematyką. Jeśli ponadto utrzymujesz regularnie kontakty z tymi dziennikarzami, dbasz o relację z nimi i – co chyba najważniejsze – jesteś do ich dyspozycji wtedy, kiedy to oni poszukują informacji czy potrzebują wypowiedzi eksperta w danej dziedzinie, to zapewne nie masz powodu do narzekań.
Powiązane: Pijarowiec dla mikroprzedsiębiorcy pilnie poszukiwany!
Niestety, wraz z rozwojem Twojej marki i jej rozpoznawalnością, oraz Twoją zwiększoną aktywnością w mediach, możesz mieć do czynienia z sytuacją, w której dotycząca Cię publikacja, negatywnie Cię zaskoczy. Czy, a jeśli tak to co wtedy powinieneś zrobić?
Dziś przeanalizujemy sytuację, w której dziennikarz napisał nieprawdę i jest to obiektywny fakt. Drugą istotną kwestią jest ta, że jest to zawodowy dziennikarz tzn. taki, który pracuje dla konkretnego medium.
Krok 1. Załóż dobre intencje
I spróbuj wyjaśnić sprawę. Skontaktuj się z autorem publikacji, lub z redaktorem naczelnym jeśli wymaga tego “kaliber” sprawy. Przedstaw swoje stanowisko i wskaż, gdzie napisano nieprawdę. Być może w trakcie rozmowy uda się wyjaśnić nieporozumienie i ustalić, w jaki sposób redakcja może “zadośćuczynić” Twojej firmie.
Krok 2. Pora na formalności
Jeśli rozmowa nie pomogła, a redakcja upiera się przy swoim stanowisku, nie pozostaje Ci nic innego, jak przygotować sprostowanie. To pismo, w którym wskażesz, w którym miejscu dziennikarz napisał nieprawdę. Musisz pamiętać, że odnosisz się tylko do faktów, które znalazły się w treści artykułu. Nie możesz kwestionować opinii. Wraz z pismem przygotuj treść sprostowania, które powinno zostać opublikowane.
Krok 3. Jak chroni Cię prawo?
Redakcja odmawia publikacji sprostowania. Czy to oznacza, że nic już nie możesz zrobić? Oczywiście, że możesz. Nadal masz do dyspozycji środki ochrony prawnej. Nie są niestety zbyt popularne, ponieważ postępowanie trwa długo, a na koniec, jeśli sąd zgodzi się z Twoimi argumentami a redakcja opublikuje przeprosiny, nikt nie będzie pamiętał, czego dotyczyły.
Radzę jednak korzystać z tych możliwości. Być może fakt, że ofiary przestępstw prasowych nie decydują sie na wytoczenie postępowania sądowego powoduje tak dużo nadużyć.
Powiązane: Jak wykorzystać Instagram do rozwoju swojego biznesu/ marki? 6 kroków na start
Jeśli postanowisz działać, pomogą Ci przepisy pochodzące z ustaw: prawo prasowe, kodeks cywilny a nawet kodeks karny.
W Kodeksie Karnym w przepisie 212 art.2, który traktuje o pomawianiu za pomocą środków masowego komunikowania, ustawodawca przewidział nawet możliwość pozbawienia wolności dziennikarza, który popełnił to przestępstwo. Inicjatywa jednak leży po Twojej stronie. Nie jest to przestępstwo, którym oskarżyciel zajmie się z urzędu, a jedynie na Twój wniosek.
Zobacz także drugą część artykułu:
Dziennikarz, przyjaciel czy wróg? Jak uchronić wizerunek oraz dobre imię Twojej marki – część 2
Śledź