6 powodów, aby NIE być rannym ptaszkiem

[ 3- 4 min czytania]
Kiedy zewsząd dowiadujemy się o korzyściach, wynikających ze wczesnego wstawania (zakłada się, że wstawanie rano jest po prostu czymś, co każda produktywna osoba powinna robić), ja przedstawiam 6 powodów, dla których nie powinnaś być rannym ptaszkiem. Uświadomi Ci to również, dlaczego tak ważne jest, abyś decyzję w tej kwestii podjęła sama.
Powiązane: Jak wyglądają poniedziałkowe poranki 7 liderek w branży technologicznej?
Przede wszystkim jednak pamiętaj o tym, by:
Opierać się na własnych doświadczeniach! Jak zawsze w życiu, powinnaś mieć własne doświadczenia, zanim zdecydujesz, czy lepsze jest dla Ciebie bycie rannym ptaszkiem, czy też pozostanie przy późniejszych pobudkach. Nie ma jedynej, słusznej koncepcji lub techniki, która sprawdzałaby się równie dobrze we wszystkich przypadkach. Oczywiście, zawsze znajdzie się metoda, uważana przez niektórych (!) za najbardziej efektywną, nie znaczy to jednak, że będzie ona tak skutecznie służyła również Tobie.
6 powodów, aby NIE być rannym ptaszkiem
1. Zmęczenie.
Wiele osób wstających bardzo wcześnie rano, boryka się ze zmęczeniem w ciągu dnia. Niektórzy starają się jakoś sobie z tym radzić: piją sporo kawy, napoje energetyczne lub colę. Inni ucinają sobie popołudniową drzemkę. Poza zmęczeniem mają jednak często problem z zasypianiem i bezsennością. Nie pomaga tu wczesne kładzenie się spać, do którego ani ciało, ani umysł nie były wcześniej przyzwyczajone.
2. Brak snu i pogorszenie jakości snu.
Kładzenie się spać wczesnym wieczorem (aby móc wstać wcześnie rano) może być trudne – nawet, kiedy jest się bardzo zmęczoną. Przyczyną tego, paradoksalnie, bywa brak snu. Jakość snu pogarsza się i czujesz się tak, jakbyś miała wstać zaraz po tym, jak tylko zaśniesz. Zasadniczo, wszystko sprowadza się do tego, czy funkcjonujesz w zgodzie ze swoim rytmem biologicznym, czy też nie. Może się okazać, że w Twoim przypadku bycie rannym ptaszkiem, nie będzie z nim zgodne.
3. Brak kreatywności, skuteczności i koncentracji.
Osoby, które decydują się zostać rannymi ptaszkami z powodu uwarunkowań społecznych („wszystkie moje koleżanki są rannymi ptaszkami i mówią, że jest to bardzo skuteczne”), często doświadczają braku skuteczności w ogóle, ponieważ zamiast słuchać swojego własnego biorytmu, starają się go na siłę zmienić. Przykładowo, nie każdy wykazuje się kreatywnością w godzinach porannych. O świcie możesz cieszyć się świetną koncentracją i kondycją – ale nie twórczością. Twoja kreatywność może wzrastać w późniejszych godzinach, a nawet w nocy i jest to całkowicie normalne.
Powiązane: Jak wygląda typowy dzień 5 przedsiębiorczych kobiet, które warto znać
4. Kompulsywny styl życia.
Rozwój osobisty jest dość szerokim pojęciem i posiada wiele różnych aspektów, jest jednak jedna rzecz, która nie powinna mieć w nim swojego wsparcia: kompulsywny styl życia. Bycie sową lub wstawanie pomiędzy 6:00 a 8:00 rano, nie powinny być traktowane jako słabość lub szkodliwy zwyczaj, którym należy się jak najszybciej zająć. Są to po prostu nasze osobiste preferencje, pozwalające na pracę w okresach największej koncentracji. Zmuszanie się do wczesnego wstawania, wbrew własnym organiczeniom, nie tylko może być zbyt wyczerpujące, ale również może stać się przyczyną sporego stresu.
Jako osoba dorosła, powinnaś sama zdecydować, co w Twoim przypadku sprawdza się najlepiej, w Twojej pracy/ działalności – bez względu na to, co mówią Twoi przyjaciele, współpracownicy, rodzice, czy też „eksperci”.
5. Negatywne skutki dla zdrowia.
Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania, w ramach którego odkryli, że ludzie wstający wcześnie (przed 7:00 rano), mają wyższy poziom hormonu stresu niż ci, którzy wolą pospać trochę dłużej. Co gorsza, ich poziom stresu pozostaje wysoki przez cały dzień. O negatywnych skutkach stresu, wszyscy dobrze wiemy, warto jednak przypomnieć, że kiedy stres staje się przewlekły, może stać się przyczyną zmniejszonej odporności, migreny i depresji. Ranne ptaszki, które wzięły udział w badaniu, odnotowały zły nastrój, a nawet bóle mięśni.
6. Musisz kłaść się spać bardzo wcześnie.
Chcąć być rannym ptaszkiem, musisz kłaść się spać o absurdalnie wczesnej porze (oczywiście zależy to od tego, o której planujesz się obudzić i jak długo chcesz spać). Zakładając, że chcemy, aby sen potrwał ok. 8 godzin, ktoś kto decyduje się wstać o 5:00, musi być w łóżku już pomiędzy 20:00 a 21:00. Nie muszę wyjaśniać, jak bardzo skraca to czas wolny w godzinach wieczornych, wpływając na czas, który można spędzić z rodziną i przyjaciółmi.
Powiązane: Jak wstawać wcześnie i czuć się świetnie?
Korzyści z bycia rannym ptaszkiem okupowane są sporymi wyrzeczeniami. Zyskujesz dużo czasu w godzinach porannych lub po zakończeniu pracy, ale tracisz go w godzinach wieczornych, kiedy mogłabyś pobyć z najbliższymi.
Jeśli trochę się nad tym zastanowisz, dojdziesz do wniosku, ze nie ma w zasadzie żadnej różnicy, pomiędzy wstawaniem wcześnie rano i budzeniem się o późniejszej porze. Zakładając, że w obu wariantach śpisz taką samą ilość czasu, na bycie produktywną możesz zyskać identyczną liczbę godzin w ciągu dnia. Jedyną różnicą jest to, że kiedy budzisz się wcześnie, masz mniej wymówek, by nie wykonać czekających Cię zadań.
Jakie jest Wasze podejście do tego tematu? O jakiej porze Wy najbardziej lubicie się budzić i wstawać z łóżka? 🙂
Śledź