7 porad biznesowych (których prawdopodobnie nie dostaniesz w szkole)

[ 2- 3 min czytania]

Dla wielu osób lata studenckie są jednym z najwspanialszych okresów w życiu. I choć można się wtedy wiele nauczyć, niekonieczne będą to umiejętności przydatne w pracy. Istnieją rzeczy, które możesz poznać tylko poprzez pracę i doświadczenia w prawdziwym świecie. Oto kilka umiejętności, jakie warto rozwijać, nie oglądając się na uczelnie. Niektóre mogą Cię zaskoczyć!

7 porad biznesowych (których prawdopodobnie nie dostaniesz w szkole)

1. Szkoła/ uniwersytet to nie wszystko.

Edukacja jest ważna. Zrozum jednak, że tego czego nauczyłaś się w szkole, nauczyło się także setki innych osób. Musisz wyłożyć na stół coś, czego nikt inny nie może zaoferować. Jednak łudzenie się, iż zajęcia pozaszkolne lub kursy doszkalające wystarczą, aby dostać propozycję ciekawej pracy, jest dość naiwne. Na stanowiskach wymagających wykształcenia, takie rzeczy są dziś standardem.

Powiązane: Jak wybrać lub zmienić ścieżkę kariery, w oparciu o swoje mocne strony

2. Nie polegaj tylko na wykształceniu.

Klientów zupełnie nie obchodzi, do jakiej szkoły uczęszczałaś lub jakie kursy ukończyłaś. Z tego też powodu również pracodawców znacznie bardziej interesują Twoje realne umiejętności, doświadczenia i to, jak sobie radzisz w pracy. Spójrz na Annę Wintour, redaktor naczelną Vogue, która nie ukończyła nawet liceum lub Sophię Amoruso, założycielkę sklepu internetowego Nasty Gal.

Powiązane: 3 rzeczy, o których dziewczyny wchodzące w świat biznesu powinny wiedzieć

3. Pracuj skutecznie z osobami, których nie lubisz.

Projekty zespołowe  rzeczywiście nie należą  do najłatwiejszych, ale dają Ci okazję do tego, by nauczyć się pracować nawet z tymi, za którymi nie przepadasz. Nie chodzi tylko o ich tolerowanie, o to, by jakoś przez to „przebrnąć”, ale by pracować efektywnie i z sukcesem ukończyć zadanie. Pewnego dnia będziesz musiała zrobić coś znacznie trudniejszego, mając do stracenia o wiele więcej i takie doświadczenia okażą się wówczas bardzo przydatne.

Kadr z filmu “Diabeł ubiera się u Prady”

4. Strategiczny networking.

Dla wielu osób poznawanie nowych osób na studiach i rozwijanie sieci kontaktów, odbywa się bez większego wysiłku.  Jednak czy nauczyłaś się wtedy, jak wykorzystywać ją do rozwoju swojej kariery zawodowej? Większość z nas uczy się tego dopiero po studiach. Nawet jeśli na studiach angażowałaś się w zajęcia pozalekcyjne i poszerzałaś sieć znajomych, nie rozumiałaś wtedy jeszcze potęgi networkingu w poszukiwaniu pracy i rozwoju kariery. Warto, byś szukała mentorów w swojej dziedzinie zainteresowań i podtrzymywała te kontakty. Ludzie lubią pomagać, pod warunkiem, że nie prosisz o pomoc cały czas. Pielęgnuj relacje z innymi dla samej ich wartości, a wsparcie w karierze przyjdzie samo.

Powiązane: 8 spotkań networkingowych dla kobiet, w których warto brać udział

5. Przedstawiaj się z imienia i nazwiska.

Pamiętasz amerykańskie firmy,  w których bohaterowie ćwiczą swoje przemowy przed lustrem? Ty też powinnaś spróbować. Spójrz w swoje odbicie i przedstaw się. Powiedz kilka razy: „Cześć, nazywam się Olga Wysocka” (oczywiście wypowiedz swoje imię i nazwisko). Może Ci się wydawać, że brzmi to zbyt formalnie, ale wypowiedzenie pełnego imienia i nazwiska,  uczyni Twoją prezentację mocniejszą i bardziej zapamiętywalną.  Koniecznie spróbuj na najbliższym wydarzeniu networkingowym.

Powiązane: 9 skutecznych zwrotów na rozpoczęcie rozmowy networkingowej

6. Nie upijaj się na imprezach firmowych.

Choć może to wydawać się oczywiste, zawsze znajdzie się ktoś, kto wypije o jeden drink za dużo, a poźniej będzie tego żałować. Oczywiście baw się i integruj z pracownikami. Pamiętaj jednak, że jesteś wśród specjalistów i w pewnym sensie nadal w środowisku pracy. Niewłaściwe zachowanie na imprezie firmowej źle wpłynie na Twój wizerunek. Unikaj zatem siadania przy barze na przeciwko szefa, zachowaj umiar i powściągliwość.

7. Dbaj o wizerunek w social media.

Twoja prywatna obecność w social media jest niezwykle ważna. W pewnym momencie granice pomiędzy tym co „zawodowe”, a „osobiste” zaczynają się rozmywać. Naturalne (a wręcz pożądane) staje się, że Twoi pracownicy, współpracownicy, partnerzy czy też pracodawcy zaczynają obserwować Cię w social media, interesować się tym, co robisz i publikujesz również jako osoba prywatna. Miej to na uwadze i świadomie kształtuj swój wizerunek.